Lubię wszystko co wyłamuje się ze schematów. Basia z Piotrem myślą podobnie i…
na wesele dojechali dużym fiatem (z szyberdachem!)…
na weselu Piotr zagrał i zaśpiewali dla żony i gości…
a na sesję wybraliśmy się do baru mlecznego, w którym czas zatrzymał się daaawno temu 🙂